Kolejne kocie nieszczęście…
A w sumie to już szczęście bo trafiła do nas ale nie tak powinna potoczyć się ta historia.
Ok tygodnia przed majówką otrzymaliśmy telefon od Pani z Woli (gmina Miedźna- powiat pszczyński) o ciężarnej, wałęsającej się kotce , oswojonej, bez opieki. Oczywiście otrzymała poradę o zgłoszeniu sytuacji do gminy , gdzie powinna otrzymać pomoc.
Kotka najwyraźniej pomocy nie otrzymała bo tydzień później urodziła…
I następny telefon, że ślepy miot został uśpiony, a kotka wykastrowana z środków gminnych bowiem w Gminie Miedźna ruszyła akcja kastracji kotów wolnożyjących.
Ale dzień po zabiegu kotka nadal nie została zabezpieczona tylko wypuszczona na ulicę… gdzie chodziła za ludźmi miaucząc o pomoc…
Do schroniska nie chcą wywozić bo to dużo kosztuje. Ale my do cholery możemy prosić się ludzi o pieniądze na opiekę kotów które zabezpieczamy? Które należą do gmin!
Rynce opadajo!
Kobiety mi płakały do słuchawki. Mnie po prostu szkoda było tego zwierzęcia, które tyle przeszło w ostatnim czasie. Poprosiłam tylko o przetrzymanie tej kotki przez weekend bo nie jesteśmy instytucja 24/7 i nie miałam możliwości zabrać jej od razu. Kotkę miały Panie zawieźć do weterynarza a po weekendzie do mnie.
No ale łzy okazały się trochę krokodyle bo w poniedzialek otrzymałam telefon z prośbą o pomoc od innej Pani, która tą Kotkę zabezpieczyła w piątek bo szła za nią i miauczała. Kotka po zabiegu… ta sama ewidentnie. Oczywiście ta Pani dzwoniła tez do gminy o pomoc.
Rada gminy : wypuścić…
Rynce opadajo po raz drugi!
I niech mi ktoś powie, że schronisko nie jest potrzebne. Takie pobliskie, rozwiązujące problemy tego obszaru..
Oczywiście kotka jest u nas. To piękna szylkreta, testy fiv/felv negatywne, odrobaczona, odpchlona, w dobrej kondycji fizycznej. I jak każdy kot będzie do adopcji..
A może tak Gmina Miedźna zechce pokryć koszta profilaktyki weterynaryjnej, karmy, opieki? A może to czas na głębsze przemyślenia? A może czas na lepsze rozwiązania?

Ratujemy, leczymy, rehabilitujemy, szukamy nowych domów – tylko dzięki Waszemu wsparciu! Wspieraj nasze działania!

KONTO: 33 1540 1128 2081 9100 7566 0001
Fun­dacja Zwierzęca Arkadia
ul. Sarenek 10B
43 – 215 Jankowice

tytułem: POMOC

Dla przelewów z zagranicy:
PL 33 1540 1128 2081 9100 7566 0001
SWIFT Boś Bank odd­ział Katow­ice: EBOSPLPW119
Fun­dacja Zwierzęca Arkadia
ul. Sarenek 10B
43 – 215 Jankowice

tytułem: POMOC

PAY­PAL: fundacja@zwierzeca-arkadia.org