Klacze po ochwacie.

Klacze po ochwacie.

Dla 3 klaczy po przewlekłym ochwacie musimy zakupić suplement wspomagający przyrost rogu kopytowego i wzmacniający podeszwę.

Preparat na miesiąc na te 3 kuce kosztuje 300 zł.
Wesprzecie nasze dziewczyny? Beti, Liza i Ana bardzo proszą o wsparcie!

Te 3 klacze miały już dawno nie żyć, ponieważ ochwat wykluczył je całkowicie z jakiejkolwiek pracy. My klaczki odkupiliśmy w momencie kiedy ochwat stał się przewlekłym, ponieważ nigdy nie był leczony. Klacze zostały zaochwacone przez głupotę lub niewiedzę swoich poprzednich właścicieli…którzy później skazali je na rzeź. Bo po co komu darmozjad?

U Lizy i Beti są spore rotacje kości ale regularne struganie i zakupione buty ortopedyczne pozwalają klaczom cieszyć się urokami padoku po którym bez bólu mogą dreptać.
Zastosowanie preparatu może przyspieszyć proces zaleczania. Bardzo prosimy Was o wsparcie kucyków!

KONTO
33 1540 1128 2081 9100 7566 0001
Fundacja „Zwierzęca Arkadia”
ul. Sarenek 10B
43-215 Jankowice
tytułem: KUCYKI

Potrzebna karma dla kotów!

Potrzebna karma dla kotów!

Z miłą chęcią przyjmiemy:
Karmę w puszkach dla kotów marki ANIMONDA lub MAC’s!
 
Nasze zapasy wystarczą jeszcze na około 1,5 tygodnia karmienia. Z tygodnia na tydzień przybywa nam kotów, niebawem zapewne zaczną się kocięta, więc karma będzie schodzić w tonach.
 
Karmę można zamówić podając adres do wysyłki do naszej siedziby:
Fundacja „Zwierzęca Arkadia”
ul. Sarenek 10B
43-215 Jankowice
 
lub dowieźć osobiście do Ośrodka w Grzawie w dniach odwiedzin.
 
 
 
BARDZO PROSIMY O WSPARCIE NASZYCH MRUCZKÓW KARMĄ!
Pożegnanie Fregaty :(

Pożegnanie Fregaty :(

Fregata odeszła na wiecznie zielone pastwiska…Poddała się ;(
Przeżyła pod naszą opieką ledwie 6 miesięcy, trafiła do nas ze skupu koni rzeźnych jako szkielet konia. Miała skończyć życie na haku.

Fregata była koniem wyjątkowym – niezwykle spokojna, łagodna i bardzo grzeczna. Ulubienica dzieci, stajenna „Niunia”…
Pocieszamy się myślą, że ostatnie miesiące życia miała wspaniałe – miała końskich przyjaciół, codziennie od rana do wieczora korzystała z pastwiska, była pod stałą opieką lekarską, była rozpieszczana do granic możliwości.

Chcielibyśmy z całego serca podziękować wszystkim, którzy wsparli ratunek, leczenie i utrzymanie klaczy. Bez Was nie miałaby szans poznać dobrego życia, bardzo Wam dziękujemy!

Bardzo dziękuję Klaudii i Darkowi, właścicielom Stajnia BAALD w której mieszkała Fregata za to, że otoczyliście klacz szczególną troską, miała u Was jak w raju. Dziękuję za nieocenioną pomoc gdy Fregata gorzej się czuła i za Wasze wielkie serca dla schorowanego i zniszczonego przez ludzi konia.