Skrajnie wychudzony jamnik.

Skrajnie wychudzony jamnik.

➡️ Smutna historia starego, wychudzonego jamnika.

Ile razy pies musi stracić rodzinę by zwątpić w ludzi?
Frupi – jamnik który stał się wczoraj naszym podopiecznym na skutek zrzeczenia się praw właścicieli do psa na rzecz naszej Fundacji.

Z tego co udało nam się dowiedzieć, Frupi po raz pierwszy stracił rodzinę 4 lata temu, kiedy jego pierwsza właścicielka oddała go z powodu wyjazdu za granicę.
Druga rodzina z której wczoraj odebraliśmy Frupiego, psa już nie chciała z powodu jego problemów zdrowotnych (swoją drogą – nie zdiagnozowanych, pies wczoraj miał wykonane badania, czekamy na wyniki).

Jak widzicie, pies jest przeraźliwie chudy, oprócz tego ma słabe serce i spory przerost prostaty. Apetyt mu dopisuje, nie zauważyliśmy problemów gastrycznych, które mogłyby powodować tak ogromne wychudzenie. Dzisiejsze wyniki badań wiele nam powinny powiedzieć, skąd tak dramatyczny stan psa.
Ze względu na to, że pies nie ma tkanki tłuszczowej ani mięśniowej, ma odleżyny po obu stronach ciała.

Frupi mimo tego jest bardzo żywiołowym i pogodnym psem. Przesympatyczny do ludzi. Na psy niestety reaguje dość zaczepnie.

SZUKAMY DLA FRUPIEGO DOMU TYMCZASOWEGO LUB STAŁEGO! 
Najlepiej okolice Pszczyny, Tychów, Żor, Oświęcimia – pies jest w trakcie diagnostyki i dom tymczasowy musi mieć możliwość dojazdu do weterynarzy (Tychy/Pszczyna) z którymi współpracujemy.

U nas musi siedzieć w klatce, bo to jedyne miejsce jakie mieliśmy wolne, ale nie mogliśmy czekać na zwolnienie miejsca, bo pies do tego czasu mógłby nie dożyć…
Jamniczek ma około 14 lat.

Potrzebne również wsparcie na diagnostykę i dalsze leczenie psa:

KONTO:
33 1540 1128 2081 9100 7566 0001
Fundacja „Zwierzęca Arkadia”
ul. Sarenek 10B
43-215 Jankowice
tytułem: JAMNIK

Niewidomy koci maluszek

Niewidomy koci maluszek

Trafił do nas kolejny koci malec, który jest całkowicie niewidomy. Przyczyną utraty wzroku (konieczność usunięcia gałek ocznych) jest przewlekły, nieleczony koci katar.

Obwiniać za to można tylko i wyłącznie człowieka, który zbagatelizował chorobę. Kociak na pewno miał kontakt z ludźmi, ponieważ jest w 100% oswojony, garnie się do człowieka.

Przerażająca jest ta ogromna obojętność ludzka. Człowieku, wystarczyło do nas zadzwonić, pomoglibyśmy w leczeniu malucha – a tak, teraz jest już za późno na ratunek dla wzroku kociaka…
Maluch jest obecnie stabilizowany, będzie przygotowywany do operacji. Mamy nadzieję, że oprócz kociego kataru „nie wykluje się” nic więcej…

Bardzo prosimy o wsparcie w opłaceniu leczenia kociaka.
Apelujemy również o nowy dom dla kalekiego malucha!

KONTAKT W SPRAWIE ADOPCJI:
782 241 515

KONTO:
33 1540 1128 2081 9100 7566 0001
Fun­dacja Zwierzęca Arkadia
ul. Sarenek 10B
43 – 215 Jankowice
tytułem: NIEWIDOMY KOCIAK

Dla przelewów z zagranicy:
PL 33 1540 1128 2081 9100 7566 0001
SWIFT Boś Bank odd­ział Katow­ice: EBOSPLPW119
Fun­dacja Zwierzęca Arkadia
ul. Sarenek 10B
43 – 215 Jankowice
tytułem: NIEWIDOMY KOCIAK

PAY­PAL: fundacja@zwierzeca-arkadia.org

Koci  katar zbiera żniwo…

Koci katar zbiera żniwo…

Maleńkie kocięta, które przyjęliśmy 8 dni temu, zaczynają nabierać sił i ZDROWIA!

Bardzo się baliśmy czy wszystkie przeżyją, ponieważ różnica wagowa między malcami była ogromna i ich stan niestety pozostawiał wiele do życzenia…

Z gorszych wieści – co najmniej 3 maluchy będą musiały mieć usunięte po jednej gałce ocznej, koci katar pozostawia swoje żniwo.
Najmniejszy, czarny okruszek na 90% będzie kotem niewidomym (jedna gałka oczna do usunięcia, drugie oko ma wiele zrostów, jest zabielone).
Na operację maluszki muszą jeszcze zaczekać, przede wszystkim ich stan nie jest jeszcze w 100% stabilny no i są zdecydowanie zbyt małe…

Kocięta po wyleczeniu będą szukać nowych domów!
Jeśli ktoś zechciałby adoptować kotka bez oczka lub niewidomego – zachęcamy już do kontaktu: 782 241 515

A tymczasem prosimy o wsparcie żwirkiem, karmą suchą i w puszkach, podkładami i pomocą w opłaceniu leczenia maluchów:

KONTO:
33 1540 1128 2081 9100 7566 0001
Fun­dacja Zwierzęca Arkadia
ul. Sarenek 10B
43 – 215 Jankowice
tytułem: KOCIĘTA

Dla przelewów z zagranicy:
PL 33 1540 1128 2081 9100 7566 0001
SWIFT Boś Bank oddział Katowice: EBOSPLPW119
Fun­dacja Zwierzęca Arkadia
ul. Sarenek 10B
43 – 215 Jankowice
tytułem: KOCIĘTA

PAY­PAL: fundacja@zwierzeca-arkadia.org

Końska staruszka – Pikada

Końska staruszka – Pikada

Poznajcie naszą nową, końską podopieczną – PIKADĘ.

Pikada to 24-letnia klacz, mieszanka folbluta z hucułem. Trafiła do nas, ponieważ jej właścicielka ze względu na bardzo trudną sytuację w domu, musiała oddać wszystkie zwierzęta jakie miała pod opieką. Pikady nikt nie chciał przyjąć, przewinęła się myśl eutanazji klaczy, by tylko nie trafiła do uboju. Nie oszukujmy się – kto by przyjął starą, nieużytkową klacz na dożywocie?

Informację o niej zobaczyliśmy na profilu naszej „końskiej” znajomej. Postanowiliśmy podarować klaczy życie, bo akurat mieliśmy wolny boks, po naszej zmarłej Mirandzie. A, że mamy ogromną słabość do wszelkich zwierzęcych staruszków, nie zastanawialiśmy się długo.

Od wczoraj Pikada mieszka u nas 🙂
To miła klacz, która nie widzi na jedno oko. Oprócz tego jej stan ogólny jest bardzo dobry. W najbliższych dniach będzie łączona ze stadem, które będzie prowadzić ją przez życie do końca jej dni.

Dla Pikady chętnie przyjmiemy:

  • 2 WIADRA NA PASZĘ I WODĘ
  • LIZAWKĘ SOLNĄ
  • SUPLEMENT NA STAWY

Gdyby ktoś zechciał zakupić którykolwiek prezent dla Pani Babci – będziemy bardzo wdzięczni!
Można zakupić i przywieźć osobiście do naszej stajni w Grzawie, po uprzednim kontakcie tel: 782 241 515

Można przesłać bezpośrednio na adres korespondencyjny Fundacji:
Fundacja „Zwierzęca Arkadia”
ul. Sarenek 10B
43-215 Jankowice

Lub wpłacić darowiznę na poczet zakupu potrzebnych rzeczy dla Pikady:

KONTO:
33 1540 1128 2081 9100 7566 0001
Fun­dacja Zwierzęca Arkadia
ul. Sarenek 10B
43 – 215 Jankowice
tytułem: PIKADA

Dla przelewów z zagranicy:
PL 33 1540 1128 2081 9100 7566 0001
SWIFT Boś Bank oddział Katowice: EBOSPLPW119
Fun­dacja Zwierzęca Arkadia
ul. Sarenek 10B
43 – 215 Jankowice
tytułem: PIKADA

PAY­PAL: fundacja@zwierzeca-arkadia.org

Trójłapek szuka domu!

Trójłapek szuka domu!

Cyryl to pies który trafił do nas po poważnym wypadku samochodowym w wyniku którego stracił jedną łapkę. Szczęśliwie znalazł dom ze względu na zły stan zdrowia byłej opiekunki, trafił z powrotem pod naszą opiekę.

Cyryl to około 4-5 letni, wesoły pies, który ludzi kocha całym sercem!
Dobrze dogaduje się z innymi psami i kotami. Bez łapki radzi sobie wyśmienicie. Zachowuje czystość w mieszkaniu. Nie wymaga specjalistycznej opieki i leczenia. To pies bardzo wrażliwy i delikatny.

Pies jest wykastrowany, zaszczepiony, odrobaczony i zaczipowany. Obecnie przebywa w naszym Ośrodku w Grzawie.

KONTAKT: 782 241 515

Guzik – pies z ogromnym guzem

Guzik – pies z ogromnym guzem

Od kilku dni pod naszą opieką jest ten chłopaczek zabrany z Punktu.

Około 9 letni pies z ogromną przepukliną, prawdopodobnie pourazową (niewykluczony wypadek samochodowy lub kopnięcie przez człowieka).

Guzik, bo tak dostał na imię – to przesympatyczny, zrównoważony pies, który daje ze sobą zrobić wszystko. Bardzo łagodny, potrafi chodzić na smyczy.

Na 8 maja mamy zaplanowany termin operacji przepukliny. Operacja nie będzie łatwa ze względu na to, że nie wiadomo co lekarze „znajdą” w środku. Do tego czasu musimy go ustabilizować, odkarmić. Jest już odrobaczony i odpchlony.
Kilka dni przed operacją, będzie miał wykonane badania krwi.

Jeśli możecie wesprzeć zaplanowane zabiegi, bardzo o to prosimy.

GUZIK SZUKA DOMU!

KONTAKT: 782 241 515

KONTO:
33 1540 1128 2081 9100 7566 0001
Fundacja Zwierzęca Arkadia
ul. Sarenek 10B
43 – 215 Jankowice
tytułem: GUZIK

Dla przelewów z zagranicy:
PL 33 1540 1128 2081 9100 7566 0001
SWIFT Boś Bank oddział Katowice: EBOSPLPW119
Fun­dacja Zwierzęca Arkadia
ul. Sarenek 10B
43 – 215 Jankowice
tytułem: GUZIK

PAY­PAL: fundacja@zwierzeca-arkadia.org