Połamany rudzielec

Połamany rudzielec

Trafił do nas okropnie połamany kot po wypadku komunikacyjnym.
De facto kot powinien zostać zabezpieczony i zoperowany przez gminę, ale…lekarz osobę zgłaszającą odesłał z kwitkiem.
Kot miał połamaną przednią łapę w drobny mak – co widać na załączonym zdjęciu RTG.
Kocur miał właściciela który zmarł, a kot pozostał sam i niestety nieszczęśliwie wpadł pod koła samochodu. Oprócz świeżego złamania przedniej łapy, ma również stare złamanie ogona, sierść w złym stanie, wyłysienia.
Kocur trafił w tym tygodniu natychmiast do Kliniki w Bielsku gdzie został zoperowany, a przy okazji wykastrowany. Miał również wykonane testy fiv/felv które wyszły negatywnie.
Łapę udało się poskładać, decydujące teraz będą następne 2 tygodnie – czy wszystko się utrzyma, jest oczywiście ryzyko reoperacji jeśli „coś puści”.
Trzymajcie kciuki za tego rudasa i prosimy o wsparcie na opłacenie operacji, leczenia i reszty profilaktyki!
Link do zbiórki na samej górze posta.
Można wesprzeć również przelewem tradycyjnym:
KONTO: 33 1540 1128 2081 9100 7566 0001
Fun­dacja Zwierzęca Arkadia
ul. Sarenek 10B
43 – 215 Jankowice

tytułem: POŁAMANY RUDZIELEC

Dla przelewów z zagranicy:
PL 33 1540 1128 2081 9100 7566 0001
SWIFT Boś Bank odd­ział Katow­ice: EBOSPLPW119
Fun­dacja Zwierzęca Arkadia
ul. Sarenek 10B
43 – 215 Jankowice

tytułem: POŁAMANY RUDZIELEC

PAY­PAL: fundacja@zwierzeca-arkadia.org
Wychudzona suczka i kilkudniowe szczenięta porzucone

Wychudzona suczka i kilkudniowe szczenięta porzucone

Jak wielkim trzeba być frajerem lub frajerką by porzucić wychudzoną suczkę wraz z kilkudniowymi szczeniętami na pewną śmierć?!
Suka z małymi porzucona w PSZCZYNIE.
Pszczyna to niezbyt duże miasto, więc jeśli kojarzycie czyja to suczka to prosimy o informację, zapewniamy anonimowość, psy mogą pochodzić z miejscowości ościennych. Już raz udało nam się dzięki pomocy internautów namierzyć właściciela, który z premedytacją w podobny sposób psy porzucił. Został ukarany.
Z dziką przyjemnością i tutaj złożymy właścicielowi pozew o porzucenie zwierząt. Bo jest to PRZESTĘPSTWO.
I proszę nie pisać, że lepiej tak niż jakby miały zostać przywiązane w lesie do drzewa. Nie można za takie czyny głaskać po głowie. Takie czyny należy piętnować. Sprawców karać. Tak, by kolejnym osobom podobne pomysły do głowy nie przychodziły.
Od 10 lat odkąd istnieje nasza fundacja, zastanawiam się PO CO LUDZIOM ZWIERZĘTA?  Po cholerę je brać, skoro potem są w bestialski sposób porzucane lub okrutnie traktowane. Przecież nie ma obowiązku posiadania zwierząt!
Sunia i szczeniaki są względnie bezpieczne u nas. Względnie, bo trafiły do ostatniego pomieszczenia w którym nie mieliśmy parwo. Nie było gdzie ich dać, a w Punkcie zostać nie mogły.

Prosimy o wsparcie na utrzymanie i profilaktykę weterynaryjną porzuconej rodzinki:

KONTO: 33 1540 1128 2081 9100 7566 0001
Fun­dacja Zwierzęca Arkadia
ul. Sarenek 10B
43 – 215 Jankowice

tytułem: MAMA I DZIECIAKI

Dla przelewów z zagranicy:
PL 33 1540 1128 2081 9100 7566 0001
SWIFT Boś Bank odd­ział Katow­ice: EBOSPLPW119
Fun­dacja Zwierzęca Arkadia
ul. Sarenek 10B
43 – 215 Jankowice

tytułem: MAMA I DZIECIAKI

PAY­PAL: fundacja@zwierzeca-arkadia.org
Kocie nieszczęście

Kocie nieszczęście

Kolejne kocie nieszczęście…
A w sumie to już szczęście bo trafiła do nas ale nie tak powinna potoczyć się ta historia.
Ok tygodnia przed majówką otrzymaliśmy telefon od Pani z Woli (gmina Miedźna- powiat pszczyński) o ciężarnej, wałęsającej się kotce , oswojonej, bez opieki. Oczywiście otrzymała poradę o zgłoszeniu sytuacji do gminy , gdzie powinna otrzymać pomoc.
Kotka najwyraźniej pomocy nie otrzymała bo tydzień później urodziła…
I następny telefon, że ślepy miot został uśpiony, a kotka wykastrowana z środków gminnych bowiem w Gminie Miedźna ruszyła akcja kastracji kotów wolnożyjących.
Ale dzień po zabiegu kotka nadal nie została zabezpieczona tylko wypuszczona na ulicę… gdzie chodziła za ludźmi miaucząc o pomoc…
Do schroniska nie chcą wywozić bo to dużo kosztuje. Ale my do cholery możemy prosić się ludzi o pieniądze na opiekę kotów które zabezpieczamy? Które należą do gmin!
Rynce opadajo!
Kobiety mi płakały do słuchawki. Mnie po prostu szkoda było tego zwierzęcia, które tyle przeszło w ostatnim czasie. Poprosiłam tylko o przetrzymanie tej kotki przez weekend bo nie jesteśmy instytucja 24/7 i nie miałam możliwości zabrać jej od razu. Kotkę miały Panie zawieźć do weterynarza a po weekendzie do mnie.
No ale łzy okazały się trochę krokodyle bo w poniedzialek otrzymałam telefon z prośbą o pomoc od innej Pani, która tą Kotkę zabezpieczyła w piątek bo szła za nią i miauczała. Kotka po zabiegu… ta sama ewidentnie. Oczywiście ta Pani dzwoniła tez do gminy o pomoc.
Rada gminy : wypuścić…
Rynce opadajo po raz drugi!
I niech mi ktoś powie, że schronisko nie jest potrzebne. Takie pobliskie, rozwiązujące problemy tego obszaru..
Oczywiście kotka jest u nas. To piękna szylkreta, testy fiv/felv negatywne, odrobaczona, odpchlona, w dobrej kondycji fizycznej. I jak każdy kot będzie do adopcji..
A może tak Gmina Miedźna zechce pokryć koszta profilaktyki weterynaryjnej, karmy, opieki? A może to czas na głębsze przemyślenia? A może czas na lepsze rozwiązania?

Ratujemy, leczymy, rehabilitujemy, szukamy nowych domów – tylko dzięki Waszemu wsparciu! Wspieraj nasze działania!

KONTO: 33 1540 1128 2081 9100 7566 0001
Fun­dacja Zwierzęca Arkadia
ul. Sarenek 10B
43 – 215 Jankowice

tytułem: POMOC

Dla przelewów z zagranicy:
PL 33 1540 1128 2081 9100 7566 0001
SWIFT Boś Bank odd­ział Katow­ice: EBOSPLPW119
Fun­dacja Zwierzęca Arkadia
ul. Sarenek 10B
43 – 215 Jankowice

tytułem: POMOC

PAY­PAL: fundacja@zwierzeca-arkadia.org