Ten malutki i młodziutki piesek potrafi chwycić za serce. Jest absolutnie delikatny, zakochany w człowieku, bardzo potulny, karny. Do tego kompaktowy. Weźmiesz go pod pachę i idziesz.

Do niedawna jeszcze nie chciał chodzić na spacery, zostawał nam tylko wybieg. Ale ostatnio się trochę odważył i coś tam drepta po trochu jak mu się zechce. Typowy kanapowiec a raczej kolanowiec.

Tak go można wychwalać i wychwalać ale żeby nie było idealnie to jest jeden szkopuł. Nie dogaduje się z innymi psami. Wszystko jest dobrze póki inny pies nie podejdzie blisko. Wtedy atakuje. Może nawet stać obok innego psa ale próby kontaktu kończą się atakiem. Już by był w domu ale niestety atakował psa z który miał mieszkać. Dla tego psiaka ( rezydenta) byłby to zbyt duży stres, który powoduje u niego poważne problemy zdrowotne. Także szukamy domu gdzie Tartaletek byłby jedynakiem.

Oprócz tego jest cudowny.