Sara jest jeszcze psim dzieckiem, ma niespełna 8 miesięcy. Przyjechała do nas z Ukrainy, gdzie nie miała najmniejszych szans na adopcję.
Sarusia przyjechała bardzo chuda, wyglądając jak przecinek. Obecnie jej waga pomalutku idzie do góry, ale żeberka niestety jeszcze wystają.
Suczka jest przemiłym dzieciakiem, który dopiero teraz odkrywa jak fajne jest życie psa. Ona nie zauważa swojego kalectwa i mimo całkiem sztywnych tylnych łap, porusza się i radzi sobie niesamowicie dobrze. Nasza pomoc nie jest jej w ogóle potrzebna (oczywiście bez przesady – Sara nie będzie w stanie sama wejść i zejść po schodach, ale jest niewielką psinką, waga docelowa niecałe 10 kg, więc wzięcie jej na ręce nie powinno stanowić żadnego problemu). Przy chodzeniu łap sobie nie rani, bo ich nie ciągnie po ziemi tylko na nich staje, więc tak naprawdę nie trzeba jej w żaden sposób zabezpieczać przed spacerem.

Suczka, jak każdy pies, wychodzi na spacery [powoli przekonuje się do chodzenia na smyczy, aczkolwiek najlepiej się czuje bez niej 🙂 ], wiadomo, porusza się wolniej niż zdrowy pies, ale to nie przeszkadza jej w tym, by szaleć i biegać za piłką, bawić się w śniegu i kraść zabawki 🙂

Każdy kto ją poznał od razu się w niej zakochuje. Bo jej nie da się nie lubić. Obecnie przyuczamy Sarę do zachowania czystości. Niestety, jeszcze nie zawsze udaje jej się czystość utrzymać, ale nawet jeśli załatwi się w boksie, to bez problemu celuje w maty chłonne. Nauka czystości na pewno w domu przebiegałaby szybciej.

Wszystko wskazuje na to, że Sara urodziła się niepełnosprawna. Nigdy nie będzie zginać tylnych łap. Tylko czy uda nam się znaleźć osobę, która pokocha kalekiego psa?
Sara może mieszkać z innymi zwierzętami, bo jest wcieleniem łagodności, ale pod jednym ważnym warunkiem – pies, który miałby towarzyszyć Sarze w życiu nie może być mocno aktywny, bo najzwyczajniej nieumyślnie może jej w zabawie zrobić krzywdę. Świetnym kompanem dla Sary byłby psi staruszek.

Bardzo chciałabym znaleźć Sarze dom jeszcze w tym roku. Ona bardzo potrzebuje miłości człowieka.
Czy znajdzie się ktoś kto ją pokocha taką jaka jest?
Zachęcamy do zapoznania się z Sarą w naszym Ośrodku.