Dolly

SUCZKA DO ADOPCJI REALNEJ

2 marca 2017 roku przyjechała pod naszą opiekę suczka z Podlasia. Postanowiliśmy jedno miejsce u nas zawsze przeznaczać na jednego (bądź dwa) psy spoza naszego rejonu. Do adopcji poszli Sasza i Masza z Podlasia, więc teraz na ich miejsce przyjechała ona…
Dziewczynka 3 lata żyła na krótkim łańcuchu uwiązana w oborze.
Suczka nie zna niczego, świat ją przeraża, niestety w sytuacji stresowych zaczyna się bronić i kąsać. Jest totalnie przerażona.
Wpuszczona do kojca prawie czołgała się po ziemi. Zaszyła się w budzie i tam po cichu obserwuje świat i nas, co jakiś czas powarkując.
Na pewno sunia potrzebuje czasu, ale już wiemy, że będzie z niej wspaniała psina!

Suczka śmierdzi niemiłosiernie i zdecydowanie kwalifikuje się do strzyżenia. W okolicach szyi ma wytartą sierść i podrażnioną skórę od łańcucha, który miała bezpośrednio na szyi zaciśnięty.

Dolly gdy do nas trafiła była jednym, wielkim kłębkiem nerwów i strachu. Niestety, opuszczenie obory, przewożenie z miejsca na miejsce, świat zewnętrzny, którego nie znała, spowodowało u niej tak ogromną traumę, że prezentowała całą gamę zachowań grożących, łącznie z ostatecznością, czyli ugryzieniem Pana od transportu – było to podyktowane tylko i wyłącznie strachem o własne życie (bo skąd miała wiedzieć, że jedzie po lepsze życie?), broniła się przed obcym facetem, który próbował wsadzić ją do dziwnego pojazdu, który na pewno z bliska widziała pierwszy raz na oczy.

Ale przyszły wyczekiwane efekty! Codzienna praca, próby nawiązania z suczką jakiegokolwiek kontaktu opłaciły się.
Po 13 dniach nastąpił przełom i W KOŃCU udało nam się nawiązać bliższy kontakt 🙂
Dolly dała się pogłaskać – mało tego – sama o to poprosiła!

Teraz pracujemy nad jej pewnością siebie i nauką poprawnych zachowań. Rozglądamy się za cierpliwym domem dla suni. Najlepiej gdyby to był dom bez dzieci. Szczytem marzeń byłoby gdyby przyszli opiekunowie przed adopcją mogli suczkę kilka razy odwiedzić i poznać.

Adopcja: oczekuje na swoją szansę
Kontakt w sprawie adopcji:
tel. 782 24 15 15
e-mail: fundacja@zwierzeca-arkadia.org lub
zwierzeca_arkadia@poczta.fm 

Adopcja: oczekuje na swoją szansę
Kontakt w sprawie adopcji:
tel. 782 24 15 15
e-mail: fundacja@zwierzeca-arkadia.org lub
zwierzeca_arkadia@poczta.fm