Dziś z samego rana pod nasze skrzydła trafił ten piękny kocur, mieszaniec persa.

O kocie dowiedzieliśmy się od pracownika Opieki Społecznej. Właścicielka kota jest bardzo chora, niechodząca. Nie była w stanie dalej się nim opiekować, więc postanowiliśmy pomóc i przejąć opiekę nad nim.
Niestety jest zaniedbany, zapchlony, cały w kleszczach, lekko niedożywiony ale doprowadzimy go do ładu.
Obecnie przebywa w Przychodni Weterynaryjnej, ponieważ będzie kastrowany.
Kocur bardzo sympatyczny, oswojony.

PILNIE POSZUKUJEMY DOMU TYMCZASOWEGO LUB STAŁEGO!

KONTAKT: 782 241 515

Dowiedzieliśmy się, że w skupie koni rzeźnych stoi klacz kuca z 6 tygodniowym źrebakiem. Klacz ma przewlekły ochwat. Postanowiliśmy spróbować im pomóc. Aktualnie prowadzimy zbiórkę na ich wykup i podstawowe wizyty weterynarza i kowala.

Koszt wykupienia obu kuców to 1800 zł. Do tego musimy doliczyć transport do pensjonatu, profilaktykę jaka musi zostać wykonana obu kucom przez weterynarza, wezwanie kowala do korekcji kopyt ochwatowej mamy no i nie wiemy co jeszcze, bo pojęcia nie mamy jaki jest stan zdrowia koni.

Dla obu koni będziemy docelowo szukać domów adopcyjnych.  Jeśli ktoś z Was zechciałby sie dołożyć do ratunku dla obu koni, uruchomiliśmy zbiórkę na portalu pomagam: ZBIÓRKA NA POMAGAM.PL – KLACZ ZE ŹREBAKIEM

Można również wpłacić darowiznę bezpośrednio na konto:

KONTO: 33 1540 1128 2081 9100 7566 0001
Fun­dacja Zwierzęca Arkadia
ul. Sarenek 10B
43 – 215 Jankowice
tytułem: KLACZ ZE ŹREBAKIEM

Dla przelewów z zagranicy:
PL 33 1540 1128 2081 9100 7566 0001
SWIFT Boś Bank odd­ział Katow­ice: EBOSPLPW119
Fun­dacja Zwierzęca Arkadia
ul. Sarenek 10B
43 – 215 Jankowice
tytułem: KLACZ ZE ŹREBAKIEM

PAY­PAL: fundacja@zwierzeca-arkadia.org

Tego psa na cito musieliśmy wczoraj (19.02.18) zabrać z Punktu do lecznicy. Nie podnosił się, od kilku dni prawdopodobnie nie jadł i nie pił, bo z misek nic nie znikało. Cały czas leżał w budzie nie interesując się niczym wokół, był bardzo apatyczny.

Pies jest hospitalizowany, podłączony do kroplówek. Ze wstępnych badań wyszło ostre zapalenie trzustki. Gdyby nie zostało podjęte leczenie już, pies za kilka dni już by nie żył.
Mocno stracił na wadze.

Teraz potrzebne dobre myśli i kciuki za to by pies wrócił do zdrowia. Póki co najbliższe dni spędzi pod czujnym okiem naszych wspaniałych lekarzy, ponieważ najbliższe dni będą decydujące. Nie wiemy co jeszcze „wyjdzie” z badań.

Pies był w Punkcie stosunkowo krótko, niestety właściciel do tej pory się nie zgłosił.

Jeśli możecie wesprzeć jakimkolwiek groszem ratunek bezimiennego jeszcze psa, bardzo o to prosimy. Mamy nie spłacone faktury za leczenie z poprzednich tygodni, a już rośnie kolejny dług.
Niżej podajemy konto:

KONTO: 33 1540 1128 2081 9100 7566 0001
Fun­dacja Zwierzęca Arkadia
ul. Sarenek 10B
43 – 215 Jankowice
tytułem: BEZIMIENNY

Dla przelewów z zagranicy:
PL 33 1540 1128 2081 9100 7566 0001
SWIFT Boś Bank odd­ział Katow­ice: EBOSPLPW119
Fun­dacja Zwierzęca Arkadia
ul. Sarenek 10B
43 – 215 Jankowice
tytułem: BEZIMIENNY

PAY­PAL: fundacja@zwierzeca-arkadia.org

POTRZEBNA POMOC! MAMY TYLKO 7 DNI!   Dziś otrzymaliśmy zgłoszenie o dwóch psach potrzebujących pomocy. Niezwłocznie udaliśmy się na miejsce w celu rozpoznania sprawy.  Historia bardzo smutna, choć niestety często spotykana…

Kajtek (9 lat, łaciaty) i Kulka (12 lat, biszkoptowa) całe swoje życie spędzili u boku kochającej właścicielki, sypiali w ciepłym domu, byli kochani, rozpieszczani. Niestety właścicielka zaczęła niedomagać zdrowotnie. Obecnie jest po amputacji obu nóg i przebywa w ośrodku opieki. Ich ukochana Pani już do nich nie wróci, a one nie wiedzą co się dzieje.
Odkąd właścicielka trafiła do szpitala, domem i psami zajmowali się sąsiedzi, niestety teraz, kiedy wiadomo już, że opiekunka nie wróci, a dom ma zostać sprzedany, oczywiście nie ma co zrobić z psami. Pani nie ma rodziny, która przyjęłaby psy do siebie. Sąsiedzi ich nie wezmą.

Informację o tych psach otrzymaliśmy ze Straży Miejskiej, która poprosiła nas o pomoc, bo na tę chwilę te psy mogą zostać przewiezione jedynie do Punktu Zatrzymań, gdzie jesteśmy pewni, że sobie nie poradzą.

Udało nam się uprosić u sąsiadów jeszcze 7 dni opieki nad psami. Jeśli w ciągu tych 7 dni nie uda nam się nic dla nich zorganizować, psy trafią do Punktu. Z ciepłego domu do kojca i budy. A jest środek zimy…
Do tego oba psy wiekowe…

Bardzo prosimy o pomoc, potrzebujemy DOMÓW TYMCZASOWYCH LUB STAŁYCH. Psy mogą zamieszkać osobno. Kulka jest bardzo przyjazna. Kajtuś lekko lękliwy do nieznanych sobie osób. Psy niestety nie potrafią chodzić na smyczy, ale to żadna sztuka psy tego nauczyć (i ich wiek nie ma tu żadnego znaczenia). Psy są niewielkie.

Przypominamy, że DOMOM TYMCZASOWYM zapewniamy karmę, niezbędne akcesoria do opieki nad psem, opiekę weterynaryjną w lecznicach z którymi współpracujemy jak również opiekę behawiorysty jeśli zajdzie taka konieczność.

Pomóżcie im, proszę!

Poznajcie Sarę – bardzo skrzywdzone psie dziecko, które przyjechało do nas dziś nad ranem aż z Ukrainy z Shelter Friend – Ukraine, gdzie sytuacja bezdomnych psów jest bardzo, bardzo ciężka.

Nieznana jest historia Sary, niestety musiało ją spotkać coś bardzo złego patrząc na to w jakim stanie jest. Wypadek samochodowy? Krzywda ze strony człowieka? Tego nie wie nikt.

Suczka ma sztywne obie tylne łapy. Nie zgina ich. Na jednej z przednich łap widać zniekształcenie jak po starym złamaniu. Sara jest bardzo chuda. Mimo tego wszystkiego jest niesamowicie otwarta na człowieka. Nieśmiało cieszy się do każdego kto zwróci na nią uwagę.

Chcemy Sarusię zdiagnozować u dobrych ortopedów i zobaczyć czy jest sens i szansa cokolwiek zrobić z łapkami by polepszyć jej komfort życia. Na pewno nie będziemy robić niczego za wszelką cenę, suczka nie odczuwa bólu, urazy są stare, a mała nauczyła się poruszać dość sprawnie na tych łapach.

Sarusia jest bardzo młodą suczką. Na nasze oko jest dopiero co po wymianie zębów, ale to sprawdzimy dokładniej na wizycie u weterynarza.

LINK DO FILMIKU Z SARĄ: SARA NA YOUTUBE

Oczywiście dziewczynka szuka nowego domu. Nie miała szczęścia na Ukrainie, więc liczymy na to, że to szczęście znajdzie w Polsce.

Dla suczki chętnie przyjmiemy karmę dobrej jakości dla szczeniąt. Prawdopodobnie wskazana będzie dodatkowa suplementacja.  Gdyby ktoś zechciał podarować suni karmę suchą i w puszkach, zachęcamy do kontaktu. Bardzo prosimy również o wsparcie profilaktyki i diagnostyki Sary.

KONTO: 33 1540 1128 2081 9100 7566 0001
Fun­dacja Zwierzęca Arkadia
ul. Sarenek 10B
43 – 215 Jankowice
tytułem: SARA Z UKRAINY

Dla przelewów z zagranicy:
PL 33 1540 1128 2081 9100 7566 0001
SWIFT Boś Bank odd­ział Katow­ice: EBOSPLPW119
Fun­dacja Zwierzęca Arkadia
ul. Sarenek 10B
43 – 215 Jankowice
tytułem: SARA Z UKRAINY

PAY­PAL: fundacja@zwierzeca-arkadia.org

Dziadek BONO od kilku dni odtaja w domu tymczasowym u Roberta i Karoliny.

BONO został przez nas zabrany z miejskiej przechowalni, ponieważ jego dalszy pobyt w przytulisku mógł zakończyć się śmiercią. Pies w ogóle nie korzystał z budy, spał na betonie, nie chciał jeść,  był bardzo zestresowany.

Za kilka dni kończy mu się kwarantanna i będziemy przygotowywać BONO do adopcji. Powoli zachęcamy osoby zainteresowane adopcją do zgłoszeń. Mimo tego, że to bardzo wiekowy piesek, wierzę w to, że znajdą się osoby, które go pokochają takim jaki jest.

My też się kiedyś zestarzejemy i też będziemy chcieli mieć rodzinę u boku. Dlatego apelujemy o nowy dom dla BONO! Czy jest tu osoba, która będzie z nim do końca jego dni?

Tymczasem prosimy o wsparcie w czekającej BONO profilaktyce (tj. szczepienia, kastracja opłata za wykonane bad. krwi, odrobaczenie, odpchlenie, leki):

KONTO: 33 1540 1128 2081 9100 7566 0001
Fun­dacja Zwierzęca Arkadia
ul. Sarenek 10B
43 – 215 Jankowice
tytułem: BONO

Dla przelewów z zagranicy:
PL 33 1540 1128 2081 9100 7566 0001
SWIFT Boś Bank odd­ział Katow­ice: EBOSPLPW119
Fun­dacja Zwierzęca Arkadia
ul. Sarenek 10B
43 – 215 Jankowice
tytułem: BONO

PAY­PAL: fundacja@zwierzeca-arkadia.org