Kowu to piękny, młody pies w typie posokowca/gończego.
Trafił do nas mocno wychudzony. Na szczęście dzięki szybkiej reakcji weterynarzy, chłopak jest już w pełni sił i rozgląda się za nowym domem.
Jeżeli miałabym krótko opisać Kowu, to wystarczyłoby go określić jako żywe srebro. To pies, który potrzebuje dużej dawki ruchu i zabawy.
Chętnie nawiązuje kontakty z innymi psami. Jest bardzo przyjazny i radosny. Na koty nie sprawdzony.
Kowu potrzebuje jeszcze trochę ogłady i nauki poprawnych zachowań, ale uczy się bardzo szybko, więc przy konsekwentnym przewodniku chłopak szybko zrozumie, jakie zachowania są pożądane, a jakie nie.
Pies zachowuje czystość w boksie przy regularnych spacerach (psy w Ośrodku wyprowadzamy bardzo często, żeby je przyuczać do załatwiania się na zewnątrz – Kowu nie ma z tym żadnego problemu).
Pies jest już odrobaczony, wykastrowany, zaczipowany i zaszczepiony.
Posiada książeczkę zdrowia.
Moim zdaniem Kowu NIE NADAJE SIĘ do domu z małymi dziećmi, ze względu na swoją reaktywność.
Z radości mógłby maleństwo przewrócić i zupełnie nieumyślnie swoją masą zrobić krzywdę.
Adopcja psa to odpowiedzialna decyzja – zanim zadzwonisz, przemyśl czy jesteś gotów wziąć odpowiedzialność za żywe stworzenie w pełni zależne od Ciebie na co najmniej 10 najbliższych lat?
Czy jesteś gotów na wychowanie psa, ewentualne problemy z tym związane?
Jeżeli jesteś na to wszystko gotowy/a zadzwoń do nas – przyjedź poznać Kowu, porozmawiać z nami.